poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Imagin z Kendallem.


Siedziałaś w domu przed telewizorem i patrzyłaś się w niego bezczynnie. Po chwili usłyszałaś dzwonek. Podbiegłaś i je otworzyłaś. Przed Twoim obliczem ukazał się zdyszany blondyn.
- Wpuścisz mnie do domu ? - spytał zdyszanym głosem.
- Tak, pewnie. - oznajmiłaś i spytałaś. - Coś się stało ?
- Gonią mnie psychofanki. Chciałem się gdzieś ukryć. Mogę poprosić o szklankę wody ?
- Pewnie. Ale dlaczego Cię gonią ?
- Chyba dlatego, że jestem sławny.
- Na serio !? Matko dopiero teraz poznałam, że to Ty. Kendall Schmidt z Big Time Rush!
- Błagam nie krzycz, bo się skapną gdzie jestem. - rzekł szybko i zatkał mi usta swoją ręką.
Ty mruknęłaś na "tak" i postanowiłaś przenocować gwiazdę. Ukrywałaś przed nim, że jesteś zakochana, bo pomyślałby, że jesteś stukniętą fanką. W nocy nie mogłaś długo zasnąć, nagle usłyszałaś jak drzwi od Twojego pokoju się lekko uchylają. Poczułaś panikę, że nie zamknęłaś domu i to może być włamywacz. Schowałaś się pod kołdrą bardzo wystraszona i przytulałaś poduszkę. Po chwili usłyszałaś szeptanie.
- Mogę z Tobą spać ? - spytał Kendall.
- Tak, ale czemu nie chcesz spać w gościnnym ? - zapytałam ze zdziwienia.
- Głupio mi się przyznać, ale boję się spać sam. Już tak mam. - rzekł zawstydzony.
- Okej wskakuj, ale uważaj, bo się potrafię nieźle rozpychać. - oznajmiłaś i zaczęłaś się cicho śmiać.
- Jakoś to przeboleję, ale Ty mi się jeszcze nie przedstawiłaś.
- Przepraszam, jestem Ewa.
- Piękne imię. Wiem, że to też prostacko zabrzmi, ale...
- Co chcesz powiedzieć Kenny ?
- ... gdy ujrzałem Cię w drzwiach od razu się w Tobie zakochałem, ale pewnie byś się ze mnie śmiała, gdybym wtedy Ci o tym powiedział.
- Nieprawda, ale to trochę nierealne jak dla mnie.
- Dlaczego ? Byłabyś dla mnie najwspanialszą dziewczyną. Inną niż reszta fanek.
- Wiesz ja jestem zwyczajną dziewczyną, a Ty jesteś sławny.
- To nic nie zmienia. Pamiętaj liczy się uczucie, a ja Cię takim darzę i wiem, że Ty mnie też. Więc...
- Nie zaczyna się zdania od więc, ale pozwalam Ci dokończyć.
- ... zostaniesz moją dziewczyną ?
- Oczywiście, ale pójdźmy już spać, dobrze ?
- Zrobimy jeszcze jedną rzecz.
- Jaką ?
- Do niej nie potrzeba słów.
Odwróciliście głowy ku sobie i namiętnie, a zarazem czule pocałowaliście. Wiedziałaś, że to będzie Twój przyszły mąż i ojciec wspaniałych dzieci. Wiesz także, że będziecie ze sobą bardzo szczęśliwi. Gdy powiedzieliście reszcie zespołu o was oni byli uradowani tym, że Kendall znalazł sobie idealną dziewczynę.
_____________________________________________
Długo oczekiwany imagin, ale jest. Dedykuję go wspaniałej przyjaciółce Rusherce, Ewie. :) Czytajcie, komentujcie i wgl. ♥ + Końcówka mogła mi nie wyjść oraz aktywność tutaj jest średnia, przez to, że mam drugiego bloga, ale będę tu wchodzić w miarę często. ^_^ Trzymajcie się. :) Udanej majówki wszystkim! ;D ~ Mrs.Henderson

4 komentarze:

  1. To jest ZAJEBISTE! Popłakałam się ze śmiechu przez cb xD.
    Więcej takich imaginów!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten imagim jest zajebisty. Mało sie nie popłakałam ze śmiechu choć mało brakowało. Musisz wiecej pisać takich imaginów.
    Czekam na nn.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kendall z Ewą, ja z Jamesem , ty z Loganem, ktoś z Carlosem i jest cud, miód malina :3 Hihih super ♥

    OdpowiedzUsuń