Mieszkałaś sobie w spokojnej dzielnicy. Kochałaś bardzo swoją rodzinę. Byliście bardzo zżyci. Uwielbiałaś Big Time Rush i Twoi rodzice doskonale to wiedzieli. Gdy wracałaś ze szkoły pewnie plakat przykuł Twoją uwagę. Pisało na nim : "Wielki koncert Big Time Rush w Twoim mieście, zdobądź szybko bilety i ciesz się, że zobaczysz swój ukochany zespół". Na dole był napisany numer telefonu. Spisałaś go szybko i pobiegłaś do domu. Kiedy weszłaś krzyknęłaś :
- Tato ! Mamo !
- Co się stało [T.I] ? - spytali rodzice.
- Gdy wracałam ze szkoły zauważyłam plakat , na nim piszę, że Big Time Rush grają koncert w naszym mieście. Tutaj mam numer telefonu. Proszę was zamówcie bilety. - powiedziałaś błagająco.
- No jasne , wszystko żebyś była szczęśliwa. Dla Twojej siostry też zamówimy. Będzie wam raźniej.
- Dziękuję , dziękuję , dziękuję wam bardzo. Kocham was najmocniej na świecie. - powiedziałaś i pobiegłaś napisać na facebooku i blogu newsa. Koncert miał się odbyć 19 września. Z dnia na dzień byłaś coraz bardziej podekscytowana. Gdy oglądałaś TV w swoim pokoju , nagle wszedł tata :
- Córciu mam dla Ciebie jeszcze jedną informację. - powiedział.
- Co to takiego ? - spytałaś.
- Udało mi się załatwić wejściówki za kulisy. Okazało się, że menedżer zespołu jest moim przyjacielem ze studiów.
- Boże , boże , boże , nie wierzę. Spotkam Big Time Rush. Jeszcze raz Ci bardzo dziękuję.
Kiedy tata wyszedł z pokoju , zaczęłaś skakać po nim jak opętana. Puściłaś na full płytę BTR i śpiewałaś z całych sił. Także napisałaś na facebooku kolejne nowinki. Koleżanki Ci zazdrościły. Był jeden dzień do koncertu. Byłaś pełna nerwów. Pomyślałaś *co ja jutro założę?* , wyjęłaś wszystkie ciuchy i zaczęłaś w nich przebierać. Znalazłam bluzkę z nazwą zespołu , założyłaś do tego jeansy rurki i wygodne buty. Z fryzurą nie miałaś problemu, bo wyglądała zawsze znakomicie. Była godzina 18:00 postanowiłaś wziąć długą , relaksacyjną kąpiel , gdy skończyłaś się kąpać postanowiłaś znowu poszaleć przy muzyce BTR i wejść na facebooka. Dużo osób pisało "to nie możliwe. niby jak ?" , jednak Ty i tak wiedziałaś swoje. Czas mijał bardzo szybko , wybiła 23:00 , więc poszłaś spać. Nazajutrz znowu byłaś bardzo zdenerwowana tym czy przypadniesz im do gustu. Koncert miał się odbyć o godzinie 14:00. Gdy wybiła 11:00 postanowiłaś na spokojnie wyszykować się na koncert razem z siostrą. O godzinie 13:30 postanowiłyście wyjść już z domu i skierować się w stronę miejsca , w którym miał się odbyć koncert. Ciebie i siostrę postanowił podwieźć tata. Dotarłyście po 40 minutach jazdy , więc miałyście czas na wejście za kulisy i zapoznanie się z BTR. Nigdzie ich nie widziałyście ,aż tu nagle z garderoby wychodzi czwórka przystojniaków. Wpadłyście w panikę , nie mogłyście uwierzyć, że to się naprawdę dzieje. Ty uwielbiałaś Logana , twoja siostra Jamesa. Postanowiłaś podejść do Logana. On pierwszy zagadał :
- Cześć , jak się masz ? Jestem Logan.
- Cześć , jestem [T.I]. Mam się dobrze , ale jestem w lekkim szoku, że was poznaję.
- Nie masz czym się denerwować , jesteśmy zwykłymi chłopakami , którzy po prostu lubią śpiewać i dobrze się bawić.
- Weź nie przesadzaj. Jesteście przecież Big Time Rush. Najbardziej utalentowany zespół na świecie.
- No wiesz , żaden z nas nie chce żeby sława odbiła do głowy. *śmiech*
- No wiecie , jesteście bardzo dobrze zgranym zespołem. Znaliście się przed powstaniem BTR ? - spytałaś.
- Ja i Kendall znaliśmy się już jakiś czas. A Jamesa i Carlosa poznałem w dniu powstania. - powiedział Logan.
Zbliżała się 14:00 , więc udałyście się na widownie. Ale przed tym spytałaś :
- Zobaczymy się po koncercie ?
- Jasne. - odpowiedzieli wszyscy.
Koncert wypadł znakomicie , szalałaś z siostrą przed sceną w pierwszym rzędzie. Śpiewali piosenki z pierwszej i drugiej płyty. Śpiewałaś razem z nimi je wszystkie. Koncert trwał 2,5 godziny. Po nim ponownie poszłyście za kulisy. Zaczęłaś rozmowę z Loganem :
- Koncert wypadł super , byliście świetni.
- Oj nie przesadzaj , śpiewaliśmy normalnie. - odpowiedział Logan , po chwili dodał. - Czy nie chciałabyś się ze mną przejść na spacer ?
- Nie wierzę , ja na spacer ze sławnym Loganem Hendersonem z Big Time Rush. Oczywiście z miłą chęcią. - odpowiedziałaś z wielkim zachwytem.
Twoja siostra poszła na spacer z Jamesem , a reszta zespołu rozdałam autografy i robiła sobie zdjęcia z innymi Rushers. Na spacerze Logan nie spodziewanie chwycił Cię za rękę i nie chciał za nic puścić. Poczułaś się przy nim bezpiecznie i przyjemnie. Rozmawialiście o wszystkich. Najbardziej Logan chciał się dowiedzieć wszystko o Tobie , a Ty wszystko na jego temat. Opowiadałaś co się działo kilka dni przed koncertem , jaka byłaś podekscytowana. Widziałaś , że Logan bardzo uważnie słuchał. W pewnymi momencie usiedliście koło siebie na ławce i Logan powiedział :
- Wiem , że znamy się dopiero kilka godzin , ale tak przyjemnie nam się rozmawia , mamy dużo wspólnych tematów , zainteresować. Muszę się Ciebie o coś zapytać.
Coraz bardziej nie mogłaś uwierzyć, że to się naprawdę dzieje. Ale powiedziałaś :
- Loguś , przejdź do rzeczy.
- Dobrze, [T.I] bardzo mi się podobasz i zakochałem się w Tobie , czy chcesz zostać moją dziewczyną ?
- Tak , tak , tak , trzy razy tak. Nie mogę uwierzyć, że to się naprawdę dzieje.
Pocałowaliście się i postanowiliście wrócić w objęciu do reszty. Nagle z siostrą poprosiłyście o numery telefonów chłopców. Z przyjemnością wam je dali. Pożegnałyście się z nimi i poszłyście w stronę samochodu. Gdy wsiadłyście od razu zaczęłyście rozmowę :
- No i jak było [T.I] ? - spytała siostra.
- Nie uwierzysz , Logan poprosił mnie żebym została jego dziewczyną. Oczywiście się zgodziłam , bo nie umiałabym mu odmówić. A u Ciebie ?
- Wiesz , że James też mnie o to samo prosił co Cie Logan ? Też się zgodziłam.
Obie krzyknęłyście : " To najlepszy dzień w naszym życiu". Gdy dojechałyście od razu zaczęłyście pisać do chłopców smsy i na facebooku. Byłyście najszczęśliwsze na całym świecie. Spotykałaś się z Loganem codziennie , jeździłaś z nim w trasy koncertowe , Twoja siostra również wtedy z Tobą była. Wasze największe marzenie się spełniło.
________________________________________________________
Podoba wam się ? ♥ Tylko szczerze. :3 Ja sądzę, że trochę mi nie wyszło. :/ Ale jestem ciekawa co wy powiecie. ^_^ ~ Mrs.Henderson
Jak jeszcze raz napiszesz że ci nie wyszła, to coś ci zrobię :D .
OdpowiedzUsuńSuper wyszło ;33 *.* .
Zarąbiście <3 Pięknie, cudnie i w ogóle :3 Magia :3 Ahh <3 Chajtam się z Jamesem... *.* Zostajesz moją druhną ;3
OdpowiedzUsuńSuper Ci to wyszło :) . Chciałabym , żeby było tak jak w Twoim opowiadaniu :) . Marzenie ... Czekam nn opowiadanko :D
OdpowiedzUsuńJest ok, ale napisałaś, że koncert ma odbyć się o 14:00, o 13:30 postanowiły wyjść na koncert, po 40 minutach były na miejscu i jeszcze był czas na rozmowę z chłopakami i ogólnie wejście za kulisy? Przecież to byłaby 14:10.
OdpowiedzUsuńDla mnie troszkę zbyt nierealne. Oprócz tego kilka błędów stylistycznych i językowych, ale całość nawet :)
Pisałam na szybko i miało być 12:30, przepraszam. P.S. Mam dysleksję i to dlatego. ;)
OdpowiedzUsuńSwietna! :) Slodziasne to bylo :D Teez tak chcee! *.* Miec za.chlopaka jednego z BTR... To poprostu... Maszenie stuknoetej fanki xD
OdpowiedzUsuń