piątek, 22 marca 2013

Historyjka z Loganem.

Był słoneczny dzień. Siedziałaś w domu z popcornem oglądając telewizję. Nagle dostałaś sms'a od swojego chłopaka Logana. W treści pisało : " Spotkajmy się o 18.00 na plaży. Mam dla Ciebie niespodziankę". Byłaś bardzo uradowana tym sms'em. Poszłaś szybko na górę ubrać się jakoś ładnie, żeby Logan był Tobą zachwycony. Wzięłaś prysznic. Myślałaś nad tą niespodzianką. Była godzina 16:50 , więc postanowiłaś zacząć się zbierać na plażę ( miałaś do niej kawałek ). Postanowiłaś się przejść na plażę dla zdrowia. Nerwowo patrzyłaś na zegarek czy się przypadkiem nie spóźnisz. Dotarłaś na miejsce o 17:58. Nigdzie nie widziałaś Logana. Wybiła 18:00. Nie wiedziałaś co masz ze sobą zrobić , w pobliżu nie było Logana. Byłaś załamana , aż tu nagle biegnie do Ciebie z kwiatami Loguś. Byłaś wzruszona , nie wiedziałaś co powiedzieć , więc pocałowałaś go.
- Cześć kochanie. - rzekł.
- Cześć. Możesz mi w końcu powiedzieć co to za niespodzianka ? - spytałaś.
- Jasne [T.I] tylko zamknij oczy to Cie do niej zaprowadzę. - powiedział.
Chwycił Cię za rękę i zaprowadził do stolika.
- Już możesz otworzyć oczy. - rzekł.
- Boże jak tu jest pięknie , nasze ulubione jedzenie , romantyczna muzyka , kwiaty , piękny widok. - odpowiedziałaś zafascynowana.
- Ale to jeszcze nie koniec [T.I]. Mam coś jeszcze. - powiedział tajemniczo.
- Co to takiego ? - spytałaś.
Logan nagle wstał od stolika , podszedł do Ciebie i rzekł :
- Wiem, że jesteśmy parą dopiero od 5 miesięcy , ale [T.I] czy zostaniesz moją żoną ?
Nie wiedziałaś co masz odpowiedzieć. Byłaś w wielkim szoku. Po kilku sekundowym namyślę odpowiedziałaś :
- Tak, oczywiście , że tak. Kocham Cie na zabój. Odkąd Cie poznałam wiedziałam , że jesteś tym jedynym.
Rzuciłaś się mu na szyję , Logan ze szczęście podniósł Cie i zaczął się kręcić. Byliście bardzo w sobie zakochani. Przy kolacji planowaliście dokładną datę ślubu. Doszliście do wniosku, że odbędzie się on w sierpniu na plaży w gronie rodziny i najbliższych znajomych. Nie kończyły się wam tematy przy kolacji , ale nagle Logan wstał i zapytał :
- Zatańczymy ?
- No jasne. - odpowiedziałaś.
Tańczyliście wolnego patrząc sobie głęboko w oczy i przytulając się do siebie mocno. Nastała godzina 22:00. Musieliście się rozstać już w ten wieczór. Było to bardzo trudno, bo dużo atrakcji Cię spotkało. Ale Logan odprowadził Cię pod dom i spytał :
- Zobaczymy się jutro ?
- Tak. Dam Ci jeszcze znać. Zadzwonię. - odpowiedziałaś.
Pocałował Cię czule i odszedł ze smutną miną, że musicie się rozstać w ten wieczór. Od tego czasu spotykaliście się codziennie i byliście bardzo szczęśliwym narzeczeństwem. W sierpniu wzięliście przepiękny ślub , a po 9 miesiąc urodziły się wam bliźniaki Philip i David. Wiedliście cudowne życie wychowując swoje pociechy.
________________________________________________
Podoba wam się ? :3 ~ Mrs.Henderson

2 komentarze:

  1. Mi sie podoba :) Slodkie to bylo... Takie romantyczne i wgl... Szkoda tylko, ze takie krociotkie, ale wiem cos o tym bo moje rozdzialy na moim blogu sa niewiele dluzsze...
    Czekam na nn, mam nadzieje, ze szybko sie pojawi ;)
    P.S. Bede tu wpadac poszytac wasze historyjki ;)
    PPS. Zapraszam na mojego bloga;
    http://big-time-rush-lovestory-4ever-bypaula.blogspot.com ---------> Mam nadzieje, ze sie spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę , że Ci się podoba. Wiesz za bardzo nie umiem pisać historyjek , bo zaczęłam je pisać przedwczoraj , więc mogą być nie najlepszej jakości. Ale dziękuję za miłe słowa. ;) PS. Masz super bloga. ♥ ~ Mrs.Henderson

    OdpowiedzUsuń